 Wysłany: Wto 18:04, 12 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| On nie ma słabości do Paryża, poprostu tam rządzi niepodzielnie Rafa NAdal
on mógłby tam wygrać już z 4 razy tylko 4 i 3 lata temu miał kontuzjie a to złamana ręka a to coś z odnużem na koniec jescze dodam, ze licze na jego przegrana w masters finałowym z Rafą albo Nalbandianem |
|
| Wysłany: Pon 16:56, 11 Wrz 2006 Temat postu: |
|
i roger wygrał po raz kolejy - wiedziałem, ę tak będzie, on ma słabość tylko do Paryża  |
|
| Wysłany: Nie 12:38, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
widzialam dzisiaj w wiadomosciach, w jakiej byla euforii po wygranej  tak sie cieszyla przy odbieraniu pucharu, ze nagroda na tym ucierpiala |
|
| Wysłany: Nie 10:56, 10 Wrz 2006 Temat postu: Roddick vs. Federer |
|
| Już dzis w nocy finał męskiego US Open
cholernie elektryzuje mnie to spotkanie licze, że będzie jak za dawnych lat kiedy Roddick był jedynym który miał szanse pokonać Rogera, czyli jednym słowem oby Roddick wygrał no i brawa dla pięknej Marii z Syberii |
|